W 2011 roku pewien Egipcjanin został dotkliwie pobity po tym, jak iracki gang próbował go porwać i zmusić do występowania w filmach pornograficznych z powodu jego zadziwiającego podobieństwa do byłego irackiego przywódcy Saddama Husajna.
Mohamed Biszr twierdzi, że był w drodze do kawiarni w tętniącym życiem centrum miasta Egiptu, Aleksandrii, kiedy trzech mężczyzn w czarnych garniturach próbowało wepchnąć go na tył furgonetki.
– Trzej mężczyźni, którzy mieli broń przewieszoną przez pas, wypchnęli mnie z samochodu i wepchnęli do furgonetki, uderzając mnie w głowę – powiedział Biszr, praktykujący muzułmanin, arabskiemu portalowi Ahram ze swojego szpitalnego łóżka.
Incydent był krótki, ale traumatyczny. Biszr powiedział, że ostatnią rzeczą jaką pamięta jest to, że mężczyźni krzyczeli na siebie, a następnie wyrzucili go z furgonetki, gdzie uderzył twarzą o chodnik.
Przechodnie szybko zebrali się wokół, ale byli zbyt przestraszeni, aby zatrzymać uzbrojonych porywaczy.
Syn Biszra, Mahmoud, powiedział, że jego ojciec spotkał się wcześniej z grupą niezidentyfikowanych osób – mówiących po arabsku w dialekcie irackim lub syryjskim – i zaoferowano mu ok. 333 tys. dolarów za wcielenie się w postać zmarłego dyktatora w filmie pornograficznym. Bishr odmówił.
Mahmoud dodał, że po spotkaniu jego ojciec otrzymał kilka telefonów, w których grożono mu porwaniem, jeśli nie zmieni zdania i nie nakręci sekstaśmy z Saddamem w roli głównej.
Uważa się, że jego porywacze planowali stworzyć nagranie jako autentyczne i sprzedać je międzynarodowym mediom.
Co ciekawe – to nie był pierwszy raz, kiedy Biszr był prześladowany z powodu swojego wyglądu, jak twierdzą jego synowie. Wyjawili oni, że inni Irakijczycy w Egipcie napadali wcześniej na ich ojca, mówiąc mu: „Jesteś Saddamem Husajnem i wydamy cię za milion dolarów nagrody”.
Biszr czterokrotnie zmieniał miejsce zamieszkania, aby uniknąć takich szykan.
– Poprosiliśmy policję o objęcie naszego ojca specjalną ochroną, ponieważ przytrafiło nam się to już kilka razy – powiedział Mahmoud.
Były prezydent Iraku Saddam Husajn, stracony w Bagdadzie w 2006 roku, podobno korzystał z usług kilku sobowtórów, którzy występowali publicznie w jego zastępstwie. Żaden z nich jednak nie występował w filmach dla dorosłych – a przynajmniej nie odnotowano takich przypadków.
Źródło: Ahram Online